Talent Works Genius Creates.
How to find Google Placements in Google Analytics?
- Behaviour –> site content –> landing pages + „placement URL” as secondary dimention
- Conversions –> E-commerce –> Product Performance + „placement URL” as secondary dimention
- Conversions –> Multichannel funnels –> Assisted conversions –> display + „placement URL” as secondary dimention
Z ciekawostek zostawiam jeszcze często pożądane przez prezesów i managerów odpowiedzi na pytanie:
„a co to jest ten direct / (none) Pani Agnieszko?”
Nie takie to proste i oczywiste jak by się niektórym marketingowym specjalistom wydawało. To nie są tylko bezpośrednie wpisania adresu URL w pasek przeglądarki – też, ale nie tylko.
DIRECT / NONE, które widzimy jako znaczące źródło ruchu na naszym koncie Google Analytics, oznacza, że użytkownik, który trafił na stronę i został przypisany do tego źródła ruchu pochodził z:
- „z palca” 🙂 – wpisał nasz adres witryny ze słyszenia, ktoś mu podyktował, kliknął Enter i znalazł się na stronie.
- klient pocztowy – kliknął w adres URL strony, w linka z maila nieotagowanego w żaden sposób(mógł otrzymać od znajomych, może mamy w stopce korporacyjnej nasz link itp.)
- komunikatory, messangery – Messenger w telefonie jako aplikacja, z wiadomości od znajomych którzy podesłali link do naszej strony
- strona startowa – ustawił sobie chcący lub niechcący nasza witrynę firmowa jako stronę startową
- z ulubionych – dodał nasza stronę do zakładek w pasku przeglądarki i wchodzi tak często, że ułatwia sobie życie i klika jednym klikiem z paska zakładek
- z historii – przeglądał swoją historię i klikał ponownie w naszą stronę
- ruch z aplikacji, niestety jak nie masz osobnego Google Analytics dla aplikacji lub Google Analytics 4 to ruch z aplikacji trafia pod „direct”
- http –> https – ktoś kto kliknie link strony w protokole http – wtedy jest to zliczone jako wejście bezpośrednie.
Odnośnie przenoszenia się danych przy zmianie protokołów, wygląda to następująco:
- HTTP –> HTTPS – OK, dane nt. źródła ruchu się przeniosą
- HTTPS –> HTTPS – OK
- HTTPS –> HTTP – X – niestety, nie przeniesie się referrer, więc nie będziemy tego widzieć w danym źródle ruchu, tylko właśnie w direct / (none) – np. z nieotagowanych kampanii z Facebooka, jeśli adres URL na stronie docelowej będzie miał przekierowanie z https na http – zdarza się to jak zapomnimy przedłużyć ważność certyfikatu SSL dla strony i przez pewien czas mamy witrynę nieprzyjazną bezpieczeństwu użytkownika oraz negatywnie wpływającą na czynnik rankujący strony przez Google. Stosowanie protokołu szyfrującego, czyli posiadanie ważnego certyfikaty SSL w protokole HTTPS wpływa pozytywnie na widoczność strony w wynikach organicznych(bezpłatnych) w wyszukiwarce Google, ponieważ użytkownik czuje się bezpieczniej na takiej stronie, jest to też wymóg konieczny by móc prowadzić działania e-commerce i oferować klientom płatności online na naszej stronie.
A co z trybem incognito?
- dane, statystyki zbierają się i zapisują, widzimy je w raportach Google Analytics. Jedyne na co wpływa tryb incognito to zamknięcie przeglądarki powoduje wyczyszczenie historii przeglądania oraz cookiesy – czyli psuje to nam, marketingowcom, możliwość działania w remarketingu, bo taki użytkownik znika z radaru i już go nie stargetujemy ponownie reklamą.
Comments are closed.